Akacjowa 38 odcinek 674 streszczenie szczegółowe. Serial można obejrzeć w poniedziałek oraz na VOD.
Serial Akacjowa 38 można oglądać od poniedziałku do piątku w telewizji TVP 1 o godzinie 18:45. Odcinek 674 premierę w TV będzie miał w poniedziałek.
Akacjowa 38 odc. 674 streszczenie szczegółowe
Ursula ujawnia Maurowi i Teresie szczegóły zbrodni Cayetany, w tym otrucie córki Carloty i doprowadzenie do śmierci Germana i Manueli, których ciała – jak twierdzi – spoczywają w tylko jej znanym miejscu. Mauro prosi Felipe o pomoc w uzyskaniu zgody na ekshumację, ale adwokat odmawia, dopóki nie pozna tożsamości informatora. Tymczasem Cayetana, próbując odciąć się od przeszłości, oferuje sprzedaż szkoły don Ramonowi i rozpoczyna przygotowania do spalenia wszystkich pamiątek po Germanie, Carlocie i Tirso. Mieszkańcy szykują się do święta Paulinów, w którym kukłą do spalenia ma być Ursula – wzbudzająca powszechną nienawiść zarówno wśród państwa, jak i służby. Lolita i Antonito coraz bardziej się do siebie zbliżają, choć ona wciąż wypiera uczucia. Trini próbuje ją przekonać, by dała szansę miłości. Simon odrzuca Susany propozycję wspólnego biznesu i postanawia wrócić do pracy kamerdynera, by odciąć się od plotek i odnaleźć własne miejsce w świecie.
O czym był ostatni odcinek?
W ostatnim odcinku () Ursula zostaje wypuszczona z aresztu za kaucją, co wywołuje oburzenie Cayetany i niepokój mieszkańców Akacjowej. Mimo braku dowodów Mauro i Teresa próbują skłonić ją do wyjawienia prawdy o zbrodniach Cayetany. Ursula się zgadza, ale nie zgadza się zeznawać przed sądem. Tymczasem sąsiedzi organizują uroczystość ku czci tragicznie zmarłej Elviry, a Simon i María Luisa żegnają ją wzruszającymi słowami. Niania Concha obchodzi swoje osiemdziesiąte urodziny, a Lolita i Antonito z pomocą przyjaciół organizują jej wzruszającą niespodziankę. Służba planuje tradycyjne „Pauliny” – kukłę najbardziej znienawidzonej osoby, wzorowaną na Ursuli. Mieszkańcy spierają się o moralność takiego zwyczaju, ale ostatecznie śmiech i zabawa biorą górę nad lękiem i żalem.